Ile zaoszczędzimy na wycofaniu tradycyjnych żarówek

Kategoria: Energetyka
Autor: Pączkowski Krzysztof
Data: 02-09-2012 r.

W ramach programu, który rozpoczął się we wrześniu 2009 roku, z rynku unijnego wycofywane są kolejne partie dotychczas używanych żarówek. Zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej, ich miejsce będzie zajmowało zdecydowanie bardziej wydajne i nowoczesne oświetlenie w postaci lamp halogenowych, świetlówek, czy też tzw. diod LED-owych.

Przewaga nowoczesnych lamp nad tradycyjnymi żarówkami jest gigantyczna. Przy takiej samej wydajności świetlnej, zużywają one bowiem do 80 proc. energii mniej. W tym przypadku oszczędność nośników energetycznych, to główny argument, który zdecydował o wycofaniu z produkcji i eksploatacji nieefektywnych źródeł oświetlenia.

Wystarczy wspomnieć, że tradycyjne żarówki są w stanie przekształcić zaledwie 5 proc. zużywanego prądu na energię świetlną. Dlatego też na terenie Unii Europejskiej wprowadzono restrykcyjne przepisy, które mają ograniczyć zużycie energii elektrycznej, a tym samym wpłynąć również korzystnie na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.

Przypomnijmy, że energia elektryczna produkowana jest w znacznym stopniu w procesie spalania paliw kopalnych, któremu towarzyszy emisja szkodliwych gazów – takich, jak: dwutlenek węgla, ale także związki siarki czy też azotu.

Prognozy Komisji Europejskiej zakładają, że w ramach oszczędności z tytułu mniejszego zużycia energii, do 2020 roku emisja CO2 spadnie o 20 proc. (w porównaniu z rokiem 1990). Wymiana oświetlenia może zaowocować m.in. istotnym ograniczeniem zużycia energii elektrycznej przez gospodarstwa domowe. W grę wchodzi tutaj nawet redukcja rzędu 10-15 proc. w skali roku.

 

Z wyliczeń dokonanych przez przedstawicieli KE wynika, że – nawet przy wzroście cen źródeł energii – wprowadzone zmiany pozwolą zaoszczędzić przeciętnej rodzinie w graniach 50 euro rocznie (około 210 zł).

Ostatni etap wycofywania z rynku tradycyjnych żarówek rozpoczął się na początku września 2012 roku. Obejmuje on wyłącznie segment produkcji lamp, natomiast oświetlenie wcześniej wyprodukowane i wysłane do magazynów, trafi na sprzedaż, a jego miejsce będzie już sukcesywnie zastępowane nowymi nośnikami.


Zobacz także:

Pączkowski Krzysztof

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »
Array ( [docId] => 41435 )
Array ( [docId] => 41435 )