Obecnie po bardzo dynamicznych wzrostach cen z przełomu 2007/08 kiedy monety drożały o 20% tygodniowo, rynek numizmatyczny ostudził się. "Ceny złotych monet od punktu kulminacyjnego, czyli górki inwestycyjnej, która przypadła na luty 2008 r. spadły o 15-20%. Srebrne potaniały nawet o 45%. Warto to wykorzystać" - mówi Tomasz Witkiewicz, ekspert rynku numizmatycznego. "Z perspektywy czasu może okazać się, że to właśnie obecny czas był idealną okazją do rozpoczęcia inwestycji w monety" - dodaje.
"Ryzyko strat w przypadku długoterminowego inwestowania w monety, gdy tworzymy zbiór z planem przechowywania go przez czas długi, jest natomiast minimalne, niezależnie od tego, czy kupujemy nowe emisje czy też monety z wtórnego rynku" - twierdzi Jarosław Dutkowski, prezes Stowarzyszenia Numizmatyków Profesjonalnych.
Warte uwagi inwestorów są monety złote i srebrne. Te pierwsze wydawane są w nominałach 100- i 200-złotowych. Monety srebrne pojawiają się jako 10- i 20- złotówki. Spotkać możesz się również z monetami Nordic Gold o nominale 2 zł. Pamiętaj jednak, że monety Nordic Gold nie mają w sobie ani krzty złota. Jest to stop kilku metali, więc nazwa może niektórych zmylić.
Gdzie kupować monety
Monety kolekcjonerskie możesz kupić w NBP (na aukcjach internetowych organizowanych w serwisie aukcyjnym NBP), sklepach numizmatycznych lub za pośrednictwem Internetu.